Powrót do spisu treści

Mirosław Moździerz, Nadawcza antena UKF - na jacht.

W raz z wprowadzeniem nowych stopni żeglarskich zwiększy się rzesza żeglarzy uprawiających żeglugę morską, zwiększy się również ilość jachtów wypływających na szerokie wody. Zapewnienie bezpieczeństwa w nowych warunkach będzie bardzo trudne.

Powszechna dostępność małych ręcznych, urządzeń UKF których cena jest niższa o połowę od GPS-a, pozwala zainstalować radiotelefony nawet na bardzo małych jachtach, co w znacznym stopniu poprawi bezpieczeństwo żeglowania. Zapewnienie bezpieczeństwa nie można oprzeć na CB radiu jak proponuje wielu kolegów lecz na pasmach profesjonalnych. Również w ograniczonym zakresie, może być wykorzystane pasmo amatorskie UKF 145 Mhz ze względu na sporą ilość przemienników pracujących w tym paśmie i pozwalających prowadzić łączności w granicach 50 Mm przy użyciu mocy 5 W jakie mają radiotelefony ręczne. Radioamatorzy - krótkofalowcy używają takich samych procedur nadawczych jak służby morskie dlatego przydatność w celach ratunkowych jest znacznie większa.( znają języki obce ! )

CB radio jest pasmem obywatelskim, którego używają ludzie różnego pokroju przeważnie nieodpowiedzialni nie znający podstawowych zasad prowadzenia łączności. Następnym aspektem negatywnym wykorzystywania CB radio jest jedenastoletni cykl propagacyjny którego szczyt nastąpi około 1999 roku co spowoduje że stacje z Hiszpanii i Francji będą lepiej słyszane niż te lokalne na kilka Mm.

Większość urządzeń ręcznych pracujących w pasmie 2 m używanych przez radioamatorów (krótkofalowców nie mylić z CB radio) takich firm jak Kewood ,Icom, Alinco, Yaesu, Alan, Motorola po rozszerzeniu programowym może pracować na wszystkich kanałach morskich UKF.

Koszty anteny wykonanej fabrycznie czasami porównywalna jest z kosztami samego trasceivera (radiotelefonu) a sposób prawidłowego dostrojenia bywa niezmiernie skomplikowany. Antena integralna będąca na wyposażeniu radiotelefonu nie pozwala prowadzić łączności na dalsze odległości (2 -3 Mm) dlatego proponuję wykonanie samodzielnie anteny mocowanej na topie której koszty i prostota wykonania oraz skuteczność działania przekonają wielu.

Oto parametry anteny którą proponuję wykonać samodzielnie:

  • anteny typ: " Jot " - 5/8 l - 50 W
  • częstotliwość środkowa 156.8 Mhz
  • zysk ok. 3 dB

Antena wykonana jest z rurek aluminiowych o średnicy od 10 do 20 mm - promiennik, oraz wibrator od 8 do 15 mm, połączonych ze sobą dwoma długimi wkrętami utrzymującymi odpowiedni dystans między promiennikiem a stroikiem. Antena nie posiada żadnego izolatora więc jest zwarta do masy (uziemiona - GP) - naszego masztu który ma połączenie z częścią podwodną i nie ma zagrożenia uszkodzenia naszego radiotelefonu przez ładunki gromadzące się na antenie np. typu 1/4 l .

Radiotelefon łączymy z anteną przewodem koncentrycznym 50 W (dobrej jakości) o średnicy 6 mm z pojedynczą żyłą środkową i oplotem miedzianym zakończony wtykiem BNC - 50 W lub wtykiem przejściowym UC-1 i BNC .Wtyk UC-1 może się nam przydać do podłączenia przyrządu pomiarowego SWR lub innego radiotelefonu mobilowego. Przyłączenie przewodu koncentrycznego w antenie wykonujemy w ten sposób że, przepuszczamy przewód do środka głównej rurki zdejmując w końcowej części izolację z oplotu i trwale przymocowujemy oplot przy otworze bocznym. Żyłę główną przyłączamy prostopadle do wibratora mocując zaciskiem samochodowym na wysokości 5 do 7 cm od miejsca górnej śruby dystansowej. Dokładne miejsce przyłączenia żyły środkowej kabla koncentrycznego musimy dobrać przy pomocy przyrządu pomiarowego SWR lub na najlepszy odsłuch dalekich stacji. Dolna część promiennika od dolnej śruby dystansowej jest dowolna i może służyć nam za maszt anteny gdyż od wysokości anteny zależy zasięg (propagacja horyzontalna) choć z drugiej strony musimy też mieć na uwadze działanie wiatru na naszą antenę.

 

Image1.GIF (22375 bytes)

Powrót do spisu treści